wtorek, 18 października 2011

Stłuczka :)




Dobrze jest być kochanym.
Dobrze jest czuć to na każdym kroku.
Wiedzieć, że Komuś na Tobie zależy, że jest Ktoś kto kocha, martwi się i pomoże zawsze jak tego potrzebujesz. Komu można ufać i na kogo można liczyć :)
Kto oprócz słowa "Kocham" pokazuje Ci jak bardzo jesteś dla Niego ważna.
Kto potrzebuje Ciebie, a Ty Jego.
Kto jest dobry.
I po prostu jest obok :) - bo tyle wystarczy.

Wczoraj jak na złość uległam małemu wypadkowi.
Pośpiech, poślizg i mocny upadek.
Ciężki wieczór i ciężka noc.
Dziś wieczorem wreszcie wybraliśmy się z Pawłem na pogotowie.
Tłum ludzi, 4ry godziny siedzenia w poczekalni, 3 min.w gabinecie i rentgen.
Złamania nie ma.
Diagnoza - ogólne stłuczenie kości lędźwiowej i krzyżowej oraz odprostowanie kręgosłupa lędźwiowego.
Zalecenia: kilkutygodniowe uważanie na siebie, powolne robienie wszystkiego, nie nadwyrężanie się, leżenie i ból.


W poczekalni trochę poważnych rozmów, trochę wygłupów, uśmiechu i od razu lepiej :)
Potem powolny powrót do domu i bolesne wchodzenie na 4te piętro.
I dobra kolacja :)


Ostatnie dni razem były bardzo fajne, wesołe i przyjemne.
Wcześniejsze również.
Razem jest dobrze. Po prostu :)



Dedykuję ten post Pawłowi.

.

Brak komentarzy: