piątek, 28 grudnia 2012

Podsumowanie 2012


Rok 2012.

Chciało by się napisać coś dobrego.
Opisać ten rok jakoś fajnie i konkretnie.
Jak poprzedni.
Jednak siedząc tu przed monitorem, mam wrażenie, że już wszystko powiedziałam.
To był najgorszy rok w moim życiu.
Brak mi słów.
Nie wiem. po prostu.

Był to rok ludzi.
Chciałabym napisać "przyjaźni". Bo może powinnam.
Ale słowo przyjaciel stało się dla mnie tylko słowem.
A słowa się nie liczą. Liczą się czyny.
Zdarzyło się trochę spraw, kilka osób, które zabrały przyjaźń, miłość, zaufanie.
I bezpieczeństwo...
Bezpowrotnie.

Teraz są ludzie bliżsi i dalsi.

Na zdjęciach są Ci, którzy byli mi w tym roku bliżsi.
Tacy, którzy byli w złych i dobrych momentach.

Bo nie ukrywajmy - złe momenty przeważyły.

Chciałabym napisać coś miłego.
Ale nawet mi się nie chce.


Chciałabym podziękować tym, którzy przy mnie byli.
Nie będę wymieniać, bo nie o to chodzi. Oni wiedzą.
I chciałabym podziękować też tym, którzy odeszli z mojego życia.
Szkoda mi tylko że w taki sposób i z takim szumem...

Mimo zła - Dziękuję.

Nauczyłam się w tym roku, że po pierwsze - trzeba być człowiekiem.
Po drugie - trzeba być człowiekiem.
I po trzecie... trzeba umieć odróżnić dobro od zła. Zarówno to, które nas otacza, jak i to, które siedzi w nas samych.

A po czwarte...
- Trzeba mieć odwagę, honor, umieć wybaczać i NIE ROBIĆ NIC KOSZTEM INNYCH...
Bo bez tego przestajemy być ludźmi.

Nie wolno oceniać innych, nie widząc wpierw siebie...


Dziś spotkało mnie coś bardzo złego, coś czego nigdy w życiu bym się nie spodziewała, czego nigdy w życiu nie zapomnę. Bo się nie da...
Kolejny nóż w plecy...
Ale nie będę pisać nic więcej... zostawię to w 2012 roku...


.

wtorek, 25 grudnia 2012

Boże Narodzenie





Opłatek (z łac. oblatum – "dar ofiarny")

"Opłatek wigilijny jest symbolem pojednania i przebaczenia, znakiem przyjaźni i miłości. Dzielenie się nim na początku wieczerzy wigilijnej wyraża chęć bycia razem, bo przecież ludzie skłóceni nie zasiadają do wspólnego stołu. Ma swoją symbolikę w wymiarze nie tylko duchowym: sama materia opłatka: "chleb", podkreśla również doczesny charakter życzeń. W podtekście tego życzenia jest nawiązanie do modlitwy Ojcze Nasz: oby nam go nie zabrakło (chleba naszego powszedniego...). Symbolika chleba ma jeszcze inny wymiar: należy być jak chleb dobrym i jak chleb podzielnym."
Wikipedia

Święta są czasem pojednania i zgody. To czas wybaczania.
Jest to najlepszy czas na rozwiązanie wszelkich sporów i krzywd.
To najlepszy czas na słowa przepraszam i wybaczam.
To najlepszy czas na uczucia, na które nie stać nas w zwykłe dni.
NA POKÓJ.

Życzę wszystkim przyjaciołom i wrogom, ciepła w duszy, jeśli go zabrakło.
A jeśli jest... to aby było go jeszcze więcej.
Pamiętajcie o innych. Bo każdy z nas jest takim samym człowiekiem i należy się mu taki sam szacunek, niezależnie od okoliczności.
Postawmy się więc w sytuacji drugiego człowieka... uwierzmy i wybaczmy.
Zyskamy dzięki temu wewnętrzną siłę i dobro, które uleczy nas samych.


Pokój z Wami...


Do poczytania

.



sobota, 22 grudnia 2012

Piszemy bajki



Ruszyła kolejna akcja....
"Blogerzy bajki piszą"
Mam zaszczyt brać w niej udział jako projektant i jako autor jednej z bajek.
Cała akcja jest już w toku, piszemy i projektujemy.
Wszystko powstaje pod tym samym dowództwem co w projekcie "Blogerzy książki piszą".
Dobra ekipa.

Czym ja się w tym wszystkim zajmuję?
Stroną wizualną...
Szczegóły wkrótce.
Poniżej link do opisu całego przedsięwzięcia, natomiast na samej górze postu, logo akcji, które jest mojego autorstwa.


"Blogerzy Bajki Piszą"




.

środa, 19 grudnia 2012

Posiadam wiarę w niemożliwą moc






"Okłamali mnie z nadzieją że
Uwierzyłem i przestanę chcieć"
Coma


Jan Twardowski

"Są ta­cy, którzy uciekają od cier­pienia miłości. Kocha­li, za­wied­li się i nie chcą już ni­kogo kochać, ni­komu służyć, ni­komu po­magać. Ta­ka sa­mot­ność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od sa­mego życia. Za­myka się w sobie."



.