niedziela, 1 sierpnia 2010

Nikt tak pięknie nie mówił...

.





Jest pięknie???



Znów przyszła śmierć.
Zabrała i poszła.
Jak zwykle bez zapowiedzi.

Kolejne pytania bez odpowiedzi.
Kolejne myśli - dlaczego nie zrobiło się tego i tamtego jak jeszcze był czas.
Dlaczego?
Co to jest za pytanie?

Kto wiedział?
Co to są łzy? i po co?

Myśl, aby mówić co się myśli i przebywać z kochanymi ludźmi jak najwięcej, uderza jak huragan.
Czemu zawsze za późno?


Boję się.



.




.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

:(
W.K.