piątek, 30 października 2009

się ruszyło :)




Coś się ruszyło...
Dziwne, bo wszystko na raz.
Zawodowo, mieszkaniowo i uczuciowo :]
ale długi rosną :P



p.s Cały 2008 przerobiłam na cyfrze. Cieszę się z powrotu do małego obrazka :]

p.s 2 Walim, to taka dziwna miejscowość, gdzie zderzają się wszystkie siły tego świata ;)




.

Brak komentarzy: