wtorek, 12 kwietnia 2011

Się kręci



Świat się kręci.
Pojawia się coraz więcej kolorów.
Czerwień, błękit, zieleń, fiolet...
Bursztynowy brąz.
Wirują razem w tańcu.
- Te kolory oczywiście :P

Miało być poetycko, ale wypadłam z weny :P
Ogólnie - wszystko znów się ruszyło i idzie do przodu.
Czas przestoju się kończy.

Zastanawiam się dlaczego, coś co jest tak bardzo irracjonalne i na pierwszy rzut oka trochę nielogiczne, dlaczego to jest takie fajne. Cholernie fajne.
Wręcz podniecające.

Gdzie jest realizm i rozsądek?
I komu on jest potrzebny?!!! :P

Bo ja chcę być teraz tylko nierozsądna :>


.

Brak komentarzy: