niedziela, 31 stycznia 2010

junk





Sprawdzam ostatnio na kompie stare foldery. Co tam u nich słychać.
Odświeżam pamięć.
Znalazłam przypadkowo fotki, o których praktycznie dawno już zapomniałam.
Z tego, co jednak pamiętam, to ściana z oknem jest z Dzierżoniowa, Pies z Glinna a jogurt z okolic Kłodzka. Heh.
Stare dobre czasy. I stare, wciąż żywe miejsca.



p.s - Tym "mniej spostrzegawczym" polecam przyjrzeć się dokładniej fotce z oknem :P
Nie ma to jak robienie zdjęć z okna samochodu :P


p.s 2 - Wyszperane na blogu Pawła.P ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤

.

Brak komentarzy: