wtorek, 7 lipca 2009

galazinka






Dziś mam bardzo dużo do powiedzenia ale nie będę się rozpisywać.
Przytoczę tylko 1 cytat z czytanej właśnie książki.



"Wygląda na to, że Adam, rozpaczliwie pragnąc oczyścić się przed Bogiem z grzechu i odzyskać jego przychylność, mordował z zimną krwią Ewę, swoją siostrę i żonę, krzycząc wniebogłosy, że "to jej wina".
Adam nie po raz pierwszy i nie ostatni oszalał. Pełen pychy, gniewu i zaślepienia dopuścił się strasznej zbrodni. Zapomniał, że łatwiej zobaczyć źdźbło w oku bliźniego, niż belkę we własnym. Aż boję się pomyśleć, jaka kara czeka go za tak zbrodniczą głupotę"

Wojciech Eichelberger



Czegoś Wam to nie przypomina?
Bo mnie aż za dobrze...



Na rysunkach jak widać jestem Ja.
Pierwsze 2 ołówka Garcarka, ostatni Torturra
Wszystkie 3 powstały na digartowym sobotnim zlocie
27. 06. 2009 w Haggisie.

.

3 komentarze:

Mallaria pisze...

ja to muszę swoje rysunki jeszcze przesłać ;d;d

galazinka pisze...

No właśnie :P Też je wrzucę jak wyślesz ;)

Dzika Sofa pisze...

ale fajne