Choinka sąsiada rośnie sobie spokojnie w jego ogródku.
Zasadził ją 2 lata temu podczas remontu domu.
Mała rośnie sobie powoli i spokojnie.
Mimo tego, że ogródek ma dosyć podmokłą ziemię, ta walczy mocno i nie poddaje się pnąc się ciągle ku górze.
Nie straszne jej okoliczne wiatry, mrozy i śniegi, ni letnie upały.
Na święta, sąsiad ubiera ją w piękne lampki.
I ona mryga zalotnie wieczorową porą, dla wszystkich, bez wyjątku.
Pokazuje przechodniom jakie ma piękne lampki, jak pięknie się w nich prezentuje.
Oprócz lampek i tego co na zewnątrz, nikt nie patrzy jednak na to co ona ma w środku.
Co w sercu ma. Choinka sąsiada.
.
;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz