wtorek, 31 maja 2011
Kjell exists
"Spojrzałam w górę...
Nagle jego twarz nabrała nieokreślonego kształtu.
Sekunda po sekundzie rozmywała się na tle nieba, zostawiając za sobą tylko słabo widoczne kontury.
Wyraźnie rysowała się jedynie jej lewa strona.
Prawa stała się niemal zupełnie przezroczysta.
Błękit nieba prawie całkowicie pochłaniając jeden policzek, promieniami słońca przeszywał twarz na wylot.
Oko błyszczało ognistym blaskiem, ale nadal było w nim widać moje własne oblicze.
Niesamowite zjawisko potęgowały prześwitujące przez niego chmury, płynące gdzieś w oddali swoim własnym rytmem.
Taki mały skrawek nieba sfrunął z nim na ziemię...
Wiatr zmaterializował się na chwilę, by w kolejnej znów rozpłynąć się w powietrzu..."
*wersja pierwsza
.
sobota, 28 maja 2011
powiedz mi powiedz...
"Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie..."
Zapomniałam jeszcze o jednym...
Mam taki lęk... strach, że zostanę sama.
A właściwie miałam. Do teraz...
po strachu został jedynie ledwie widoczny cień...
Chcę żeby zniknął całkowicie...
Teraz widzę inaczej.
Mam 2 pary oczu. Może czasem nie ostrzą jak trzeba, ale zawsze widzą więcej... i patrzą w tym samym kierunku.
2 pary rąk i nóg... ale nie wiem już które są moje. Mylą mi się. Plączą się wzajemnie, czasem nie trzymając równowagi...
2 pary myśli zlewających się w jedno.
1 wspólny oddech...
1 wspólne serce.
domek nad morzem....
Powiem Ci powiem... swoje lęki i fobie...
.
wtorek, 24 maja 2011
zwykłe-niezwykłe
12 maja był pokonkursowy wernisaż Ogólnopolskiego Konkursu Fotograficznego Zwykłe-niezwykłe.
Los chciał, że zostałam wyróżniona :)
Przypadkiem znalazłam na necie konkurs i w ostatniej chwili wysłałam zdjęcia (jakieś 5-10 min przed północą :D) Myślałam, że nawet się nie zakwalifikuję.... a tu niespodzianka... kilka dni później mail z informacją o... wyróżnieniu :)
Na ponad 1.200 nadesłanych na konkurs zdjęć moje weszło do wybranej 4rki.
Była to na prawdę miła niespodzianka.
A co tam... pochwalę się, w końcu mam czym :P
Tutaj moja nagroda, którą wymarzyłam sobie już wcześniej ----> *********
2 kilogramowa kniga ;)
a tu link do facebooka ---------> #######
i fotopolis ----> ^^^^^^
A marzenia się spełniają.
Wystarczy chcieć :)
Ostatnio spotykają mnie same takie zaskakujące zdarzenia, chwile, momenty.
Zaskakująca wieczność.
Ale najbardziej niezwykłe jest to, że ciągle zaskakuje mnie jedna bardzo wyjątkowa osoba.... ;)
* Większość zdjęć z wystawy zrobiła Iwonka.
.
sobota, 21 maja 2011
greenlaaaan......
Czasem spędzasz całe życie na poszukiwaniach, tak na prawdę nie wiedząc czego.
Szukasz czegoś... czego? nie wiesz.
Wieczny podróżnik. Osiadasz tu i tam, nie wiedząc po co i dlaczego.
Ciągle Ci mało, ciągle idziesz do przodu nie zaznając ukojenia.
Szukasz na końcu świata, nie widząc tego co jest tak blisko.
Potem nagle dostajesz olśnienia i z tego wszystkiego nie wiesz już czy śnisz, czy wszystko dzieje się na prawdę.
Boisz się, że zaraz się obudzisz i spadniesz znów twardo na ziemię.
Że tym razem ziemia nie pozwoli Ci się odbić.
Ale podświadomie czujesz, że tak dobrze będzie już zawsze.
Szukasz siebie bardzo daleko.
Drugi kraniec świata jest na wyciągnięcie ręki.
Każde miejsce jest dla Ciebie czymś bliskim.
Potem przestajesz szukać.
Widzisz siebie. Stajesz przed lustrem i czujesz się ze sobą dobrze.
Nagle bach....
Kolejne uderzenie... i widzisz swoje odbicie w czyichś oczach...
W Takich oczach.
Chcesz być w nich zawsze i wszędzie.
Czujesz na zmianę przerażenie i lęk.
Boisz się siebie, bo nigdy nie myślałeś, że stać Cię na tak dużo, że ktoś może wywołać w Tobie tyle dobrych emocji.
W każdej chwili odkrywasz siebie na nowo.
Czujesz, że nic nie jest już niemożliwe.
Taka woda, co otula Twoje ciało.
Sprawia, że płyniesz z nurtem, płyniesz też pod prąd i nic już nie jest straszne.
Wszystko jest do pokonania.
Jesteś sobą.
Fot. 07.05.2011
Sob.Zachodnia... ;)
.
sobota, 14 maja 2011
Taką nogą być.... ;)
Mieć i być. Takie małe słowa, a tak dużo zawierają.
Mam i jestem.
Co to jest beztroska?
Do tej pory nie wiedziałam.
Ciągu pozytywnych zdarzeń nic nie jest już w stanie zatrzymać....
Pędzi z prędkością światła. Przebija na wylot materię przyciągając do siebie świat.
.
czwartek, 12 maja 2011
Closer
Świat zwariował.
Wszystko jest teraz bliżej.
Ostatnie dni są tak szalone, że aż trudne do ogarnięcia.
Życie nabrało smaku, koloru i zapachu.
Nigdy nie było tak wyraźne jak teraz.
Moje oczy patrzą inaczej.
Czasem to czego szukamy, jest bliżej niż nam się wydaje...
.
środa, 11 maja 2011
wtorek, 3 maja 2011
poniedziałek, 2 maja 2011
""
Życie ma swoje zwroty i zawroty. Akcje i reakcje.
Jest to coś tak zaskakującego, że ludzka myśl nie jest w stanie
go ogarnąć.
Moje myśli nie ogarniają nic poza tym co dzieje się teraz.
Tutaj.
Teraz i Tutaj.
Czy istnieje coś takiego jak tęcza uczuć?
Jeśli tak, to z pewnością posiada ona tryliony barw. Albo i więcej.
Każda barwa na inną sekundę życia.
Sekundy też mają swoje barwy i temperatury.
Czasem stonowane i chłodne w jednym mgnieniu oka przeradzają się w jaśniejący nieokreślonym blaskiem ogień.
Ciepły i miły dla oczu.
Bursztynowy.
Czytać od 1:30
muzyka skradziona dziś od Malwiny...
.
Subskrybuj:
Posty (Atom)