niedziela, 17 kwietnia 2011
Dźwięk wrócił
Dźwięk wrócił. Dosłownie i w przenośni.
Wreszcie czuję, że jestem w odpowiednim miejscu.
Wiem już, że mętlik w głowie może być pozytywny :)
Im mniej słów, tym więcej treści...
Wczoraj miałam urodziny.
Ale czas, jako płynący ciąg zdarzeń stanął w miejscu.
Lecę poza nim.
Równolegle ale w innej przestrzeni :)
Ciepłej i pełnej słońca...
.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz